Od połowy listopada policjanci otrzymali kilka zgłoszeń o napadach na dostawców pizzy w rejonie Woli Duchackiej. Za każdym razem mechanizm przestępstwa był podobny. Ktoś dzwonił do wybranej pizzerii, składał bardzo duże zamówienie i podawał fikcyjny adres. - Kiedy dostawca przyjeżdżał we wskazane miejsce okazywało się, że nikt nie zamawiał pizzy. Dostawca wracał do skutera lub samochodu, a wtedy napadali go zamaskowani ludzie i grożąc nożem zabierali wartościowe przedmioty i cały prowiant, który przywiózł - mówiła Zbroja. Policjanci zatrzymali cztery osoby: dwie 16-latki, ich rówieśnika oraz 20-letniego przywódcę, który usłyszał zarzut rozboju. Był już wcześniej notowany, a ostatnio uciekł z domu poprawczego. Dziewczęta - także uciekinierki z ośrodka wychowawczego oraz ich 16-letni kolega z uwagi na wiek będą odpowiadać przed sądem dla nieletnich. Policja przypuszcza, że grupa ma na swoim koncie więcej takich napadów w innych rejonach Krakowa.