Mężczyznę zatrzymano w środę wcześnie rano. Specjaliści techniki kryminalistycznej podczas przeszukania mieszkania, w którym się ukrywał, znaleźli replikę broni, którą sprawca groził pracownikom banku. Zatrzymany 31-latek podczas przesłuchania przyznał się do popełnionego przestępstwa. Zadeklarował również, że chce dobrowolnie poddać się karze. Mężczyźnie podczas przesłuchania udowodniono jeszcze jeden napad na bank w Krakowie, do którego doszło rok temu. Teraz o losie mężczyzny zdecyduje sąd oraz prokurator. Przestępcy grozi kara 12 lat więzienia.