Dwóch młodych mężczyzn zamówiło kurs taksówką z ulicy Szymanowskiego. Kazali się zawieźć na Przylasek Rusiecki. W trakcie jazdy zaczęli grozić kierowcy nożem. Kazali mu też wysiąść z samochodu. Po tym, jak 63-letni kierowca taksówki został wyrzucony ze swojego samochodu, od razu zadzwonił na policję. 20 kilometrów od miejsca zdarzenia trafiono na poszukiwanych. Obaj zostali zatrzymani i przewiezieni do policyjnych aresztów. Taksówkę odzyskano, a wraz z nią pieniądze i dokumenty napadniętego mężczyzny. Zatrzymani to mieszkańcy Nowej Huty w wieku 21 i 24 lat. Obaj byli już notowani za przestępstwa kryminalne. Za rozbój z niebezpiecznym narzędziem grozi im kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 3 lata. (md)