Jak powiedziała w środę rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu Beata Stępień-Warzecha, po uzupełnieniu pierwotnych opinii lekarzy śledczy zmienili zarzut. - Okazało się, że niektóre rany spowodowane przez podejrzanego mogły być śmiertelne, gdyby nie natychmiastowa i fachowa pomoc udzielona pokrzywdzonemu - powiedziała. Prokurator zwrócił się do Zakładu Medycyny Sądowej o wydanie kompleksowej opinii lekarskiej odnośnie obrażeń u pokrzywdzonego. Sąd przedłużył areszt dla Adriana F. do końca lipca. Podejrzany przejdzie też badania psychiatryczne. Za usiłowanie zabójstwa grozi mu dożywocie. 27 stycznia na bocznej drodze niedaleko Nowego Sącza taksówkarz został zaatakowany nożem przez pasażera, którego wiózł. 28-latek zadał mu kilka ciosów nożem w okolice szyi, pleców i prawego boku, skradł jego portfel, w którym było 70 zł, i uciekł. Zaraz po zdarzeniu ciężko rannego 59-latka odnalazła wracająca z dyżuru pielęgniarka, która zawiozła go do szpitala, gdzie przeszedł operację ratującą życie. Sprawca napadu został zatrzymany przez policję kilka godzin po zdarzeniu.