Do niedawna jeszcze było to skrzyżowanie ulic Jagiellońskiej i Piłsudskiego (w okolicach budynku Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki), gdzie do wypadków dochodziło regularnie od lat. Kilkanaście dni temu skrzyżowanie to zostało przebudowane. Czy problem wraz z przebudową przestał istnieć, pokaże czas. Drugim punktem zapalnym jest skrzyżowanie ulic Ogrodowej z ulicą Pardyaka (przy wjeździe na Osiedle Tysiąclecia). Tutaj do wypadków dochodzi równie często, jak przy liceum. Ostatni zdarzył się dwa dni temu. - Trudno mi powiedzieć, z jaką częstotliwością dochodzi tutaj do wypadków, ale w ostatnim tygodniu miały miejsce dwa zderzenia samochodów osobowych - mówi Rafał Zalubowski, mieszkaniec domu stojącego tuż przy opisywanym przez nas skrzyżowaniu. - Nie dalej jak dwa dni temu, po raz kolejny zderzyły się ze sobą w tym miejscu samochody. Skrzyżowanie jest bardzo niebezpieczne. W jego bezpośredniej okolicy znajduje się największy w mieście plac zabaw, przedszkole oraz basen, o największym osiedlu myślenickim, na którym mieszkają tysiące osób nie wspominając. Pewne kroki zmierzające do zachowania bezpieczeństwa na skrzyżowaniu poczyniono montując po wielu latach starań progi zwalniające, ale jak widać to za mało, by skrzyżowanie można było uznać za całkowicie bezpieczne. Zdaniem mieszkańca sytuacja jest o tyle niebezpieczna, że zderzające się ze sobą samochody najczęściej wpadają pchane siłą uderzenia na chodnik, stwarzając realne zagrożenie dla przechodniów. - Nie wiem, w jaki sposób można by ustrzec skrzyżowanie przed nadmierną liczbą wypadków i uczynić je bardziej bezpiecznym, nie jestem specjalistą w dziedzinie organizacji ruchu, ale myślę, że progi zwalniające umieszczone na ulicy Ogrodowej z obu stron skrzyżowania w jakiś sposób pomogłyby w rozwiązaniu problemu. A co na to wszystko myślenicka policja? - Myślenickie skrzyżowanie ulic: Pardyaka z Ogrodową nie figuruje w policyjnych bazach danych jako miejsce szczególnie zagrożone wypadkowością, jednak charakter zdarzeń drogowych do jakich w tym miejscu dochodzi budzi pewien niepokój, ponieważ kierujący (miejscowi lub przyjezdni), jadąc w kierunku basenu lub wracając stamtąd, często ignorują, nie stosują się do ostrzegawczych znaków drogowych A-7 "ustąp pierwszeństwa", które ustawione są przy ulicy Ogrodowej (z obu kierunków) i traktują ten zbieg ulic - błędnie - jako skrzyżowanie dróg równorzędnych lub co gorsza uważają, że sami znajdują się na drodze głównej, zapominając, że pierwszeństwo przejazdu należy się uczestnikom ruchu jadącym jednokierunkową ulicą Pardyaka - wyjaśnia oficer prasowy myślenickiej KP aspirant Szymon Sala. Tomasz Sawski, z Wydziału Ruchu Drogowego myślenickiej KPP uważa, że zmodernizowanie skrzyżowania przy liceum było działaniem wskazanym, ale jakie będą jego skutki na razie nie wiadomo. - Myślenicka policja będzie się bacznie przyglądać, czy zastosowane u zbiegu ulic Piłsudskiego i Jagiellońskiej rozwiązania wpłyną na realną poprawę bezpieczeństwa zmotoryzowanych i pieszych użytkowników ruchu drogowego - mówi szef drogówki. Maciej Hołuj myslenicki@dziennik.krakow.pl Czytaj więcej: Rzecznik praw dziecka w Oświęcimiu Kiedy będzie chodnik Partie czekają na wytyczne sztabów