Zwiedzający mogą także zobaczyć, jak wyglądał komisariat Milicji Obywatelskiej, wejść do pustego sklepu z czasów stanu wojennego oraz przyjrzeć się z bliska największym tandetom wyprodukowanym w PRL-u. Wraz z Mateuszem Zmyślonym - jednym z pomysłodawców Muzeum Humoru - wystawę odwiedził reporter RMF Grzegorz Nowosielski. Posłuchaj jego relacji: W Krakowie Muzeum Humoru będzie czynne do końca września - później wystawa trafi do Żywca. Dziwne i przede wszystkim śmieszne eksponaty pokazywane były już w Gliwicach, Warszawie i Gdańsku. Co ciekawe, jedynie w Krakowie władze miasta nie zgodziły się na przelot nad miastem wielkiego słomianego Misia z filmu Stanisława Barei.