Mszy w intencji beatyfikacji i kanonizacji Jana Pawła II przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk. Uczestniczyli w niej prezydent Lech Kaczyński i premier Kazimierz Marcinkiewicz. W łagiewnickiej bazylice i przed nią zgromadziło się około 10 tysięcy wiernych z całego kraju, a także pielgrzymi z zagranicy. Kard. Dziwisz podziękował wszystkim uczestniczącym w nabożeństwie za "świadectwo miłości do Ojca Świętego". - Rok temu, drugiego kwietnia odchodził od nas nasz wielki rodak, umiłowany Ojciec św. Jan Paweł II. Polska i świat, a zwłaszcza młodzież, wszyscy byli z nim w jego przejściu do "Domu Ojca". Świat jakby zatrzymał się na ten moment - powiedział kard. Dziwisz. - W tych doniosłych chwilach wytworzyła się niezwykła jedność i jednocześnie wdzięczność Bogu Wszechmogącemu za Sługę Bożego Jana Pawła II. To On przyczynił się do zasadniczej przemiany świata dlatego historia nazwała go już Wielkim - dodał kardynał. Metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz w homilii powiedział, że Jan Paweł II odchodząc nie pozostawił po sobie własności, "ale pozostawił swe ojcowskie serce". "Ono nadal jest dla nas otwarte i nadal darzy nas miłością zatroskaną o nasze prawdziwe szczęście. To jest skarb, który - materialne ubóstwo Papieża - jedynie wyeksponowało" - mówił kard. Dziwisz. - Nic z tego, co posiadał, nie przysłoniło tej Jego wielkiej miłości, jaką darzył każdego człowieka. Za to serce jeszcze raz dziś dziękujemy Bogu i Jemu, Słudze Bożemu Janowi Pawłowi II - dodał metropolita krakowski. - Jan Paweł II udowodnił w sposób niezbity, że Ewangelia jest wciąż aktualna i że można nią żyć w pełnym wymiarze w naszym skomplikowanym świecie - mówił metropolita krakowski. Kardynał podkreślił, że papież wskazał iż "sercem Ewangelii jest ofiara". - Na drogę tej ofiary w szczególny sposób wprowadził Go Bóg na Placu św. Piotra, gdy wymierzono w Niego celne strzały. To był początek krzyżowej drogi Papieża. Cierpiał i podejmował wielkie zadania, jakie Bóg Mu zlecał w skali Kościoła i świata - powiedział metropolita. Zobacz galerię zdjęć z uroczystości w Łagiewnikach Kard. Stanisław Dziwisz odwołując się do Ewangelii i słów Jana Pawła II zaapelował o przebaczenie i pojednanie. "Miłością ożywieni służmy sobie wzajemnie!" - przypomniał słowa św. Pawła. - Zbliżające się Święta Wielkanocne wzywają nas do pojednania. "Wielkanocne Misterium wzywa do umycia nóg, do przebaczenia, do pojednania" - podkreślił metropolita krakowski. Kard. Dziwisz przypomniał, że w 1992 r. Jan Paweł II ostrzegał Polaków przed wolnością, która nie buduje, lecz niszczy. I mówił, że do prawdziwej wolności jest tylko jedna droga: "miłością ożywieni służcie sobie wzajemnie! - Te słowa zostały powiedziane przez Ojca Świętego czternaście lat temu i nic nie straciły ze swej aktualności. Przypominam je przed Wielkim Czwartkiem, przed Świętami, w kontekście Testamentu Jana Pawła II z wielką prośbą o pojednanie i przebaczenie, powtarzając za św. Pawłem: Miłością ożywieni służmy sobie wzajemnie! - zaapelował kard. Dziwisz. Obok ołtarza stał portret Jana Pawła II wspartego o pastorał. W procesji z darami niesiono m.in. ofiarę pieniężną na potrzeby Centrum Jana Pawła II "Nie lękajcie się", ofiarę na fundusz SOS dla samotnych matek z dziećmi, chleb i wino oraz pierwszy tom "Księgi Czynów Miłosierdzia". W księdze tej zapisano nazwiska osób pełniących w sanktuarium w Łagiewnikach nocną adorację Najświętszego Sakramentu. Przed końcowym błogosławieństwie kardynał Dziwisz przekazał ogień miłosierdzia przedstawicielom różnych grup: duchowieństwa, ludzi chorych oraz rodzin. Płomień ten został zapalony przez Jana Pawła II w Watykanie w grudniu 2003 roku i stamtąd przywieziony do Krakowa. Ma przypominać słowa papieża o potrzebie przekazywania światu przesłania miłosierdzia. Łagiewniki to jedno z najważniejszych miejsc na świecie związanych z kultem Bożego Miłosierdzia. Tutaj w 1938 r. zmarła jego orędowniczka s. Faustyna Kowalska, kanonizowana 30 kwietnia 2000 r. przez papieża Jana Pawła II, tu znajduje się słynący łaskami obraz Jezusa Miłosiernego. Karol Wojtyła odwiedzał łagiewnickie sanktuarium w czasie okupacji, gdy pracował w pobliskim Solvayu. Później wielokrotnie bywał w Łagiewnikach jako ksiądz, biskup i metropolita krakowski. Podczas pielgrzymki do Polski w sierpniu 2002 r. poświęcił nowo wybudowaną bazylikę i zawierzył świat Bożemu Miłosierdziu. Kraków pamięta - zobacz galerię zdjęć Msza św. w Łagiewnikach to jednak nie jest jedyny element krakowskich obchodów rocznicy śmierci papieża-Polaka. Wierni zapewne przez cały dzień będą przychodzić pod papieskie okno, pod kurią biskupią przy ulicy Franciszkańskiej 3. Będzie to też ostatni przystanek Akademickiej Drogi Krzyżowej, która o godzinie 20 ruszy sprzed kolegiaty św. Anny i przejdzie przez Rynek Główny. Punktem kulminacyjnym będzie godzina 21.37 - wtedy to w Krakowie rozlegnie się donośny głos Dzwonu Zygmunta, a z zebranymi pod papieskim oknem połączy się za pomocą łącza satelitarnego papież Benedykt XVI. Na telebimie mają zostać przypomniane fragmenty papieskich pielgrzymek do Krakowa. Na zakończenie przemówić ma metropolita krakowski Stanisław Dziwisz. Jan Paweł II - co w nas zostało z tamtych dni