Mrozy spowodowały kilkugodzinną przerwę dostaw ciepła w Piotrkowie Tryb., a na Dolnym Śląsku do szkół nie dotarło ok. 1000 dzieci. W Krakowie dwóch mężczyzn - 57- i 38-latek - zmarło z powodu wyziębienia. Wskutek działania niskich temperatur w środę w miejscowości Stańkowa (gmina Łososina Dolna, powiat nowosądecki) nastąpiła przerwa w dostawie energii, a w Krakowie doszło do awarii kilku sieci wodociągowych. Większość awarii usunięto. Jak przewidują synoptycy, przez najbliższe dni w Małopolsce nadal będzie zimno. W nocy ze środy na czwartek mogą występować nadal opady śniegu, a temperatura wynosić może do minus 13, na Podhalu do minus 15 stopni, a w Tatrach nawet minus 18 stopni C. Ciało 56-letniego mężczyzny, który zmarł z wychłodzenia, znaleziono w środę w Sieteszy k. Przeworska na Podkarpaciu. Policjanci odkryli je przysypane śniegiem, w sadzie ok. 500 metrów od domu, w którym samotnie mieszkał. Ponad 6 godzin trwała naprawa awarii sieci ciepłowniczej, która pozbawiła prawie 20 tys. mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego ciepła. W związku z awarią wstrzymana została praca jednej z dwóch działających w mieście elektrociepłowni. Przyczyną awarii okazała się pęknięta rura, która doprowadzała ciepło do jednego z bloków mieszkalnych. Piotrków Tryb. zamieszkuje ponad 79,5 tys. osób. Na obszarze objętym awarią znajdują się m.in. trzy szkoły, pięć przedszkoli oraz żłobek. Szkoły odwołały lekcje, żłobek i przedszkola działały. Ponad tysiąc uczniów z okolic Legnicy i Jeleniej Góry nie dotarło w środę do szkoły z powodu trudnych warunków atmosferycznych i drogowych. Wrocławskie kuratorium poinformowało, że wskutek absencji uczniów szkoły te zostały zamknięte. W niektórych szkołach z powodu chłodu w klasach skrócono lekcje. Z danych MSWiA i Straży Miejskiej wynika, że we wtorek co najmniej dziewięć osób zmarło na skutek wyziębienia organizmu. Od listopada ubr. zamarzło już w kraju 78 osób - poinformował Piotr Olędzki z Biura Komunikacji i Promocji MSWiA. Hańcza, najgłębsze jezioro w Polsce (108,5 m), zamarzło miesiąc wcześniej niż zwykle, a jest ono najpóźniej zamarzającym jeziorem w tym regionie Polski. Wielkie Jeziora Mazurskie tafla lodu pokrywa już od ponad tygodnia. Jak podaje Mazurska Służba Ratownicza w Okartowie, grubość tafli lodu na niektórych zbiornikach w rejonie Wielkich Jezior sięga nawet 10 cm. Od kilku dni na Suwalszczyźnie temperatura w ciągu dnia sięgała kilkunastu stopni mrozu, zaś w nocy przy gruncie dochodziła prawie do minus 30 st. Celsjusza. 25 stopni mrozu odnotowano w środę w Stuposianach w Bieszczadach - informuje dyżurna stacji meteorologicznej w Lesku. W Stuposianach tradycyjnie notowane są najniższe temperatury w tym regionie. Rekord padł tam 28 grudnia 1996 roku, kiedy zanotowano 37 stopni Celsjusza poniżej zera. W środę rano w Bieszczadach mroźnie było także m.in. w Baligrodzie, Komańczy i Terce, gdzie zanotowano 22 st. mrozu. Z kolei w Beskidzie Niskim najniższą temperaturę pokazały termometry w Jaśliskach - minus 23 stopnie C. Do godzin nocnych w środę w województwie pomorskim utrzymywać się będzie - według synoptyków - intensywna śnieżyca połączona z silnym i porywistym wiatrem. Atak zimy spowodował duże utrudnienia w ruchu m.in. na obwodnicy trójmiejskiej. Jeśli nawet opady śniegu trochę wieczorem osłabną, to śnieg i tak może być nawiewany z pól i zasp na drogi - ocenia IMiGW w Gdyni. Nad morzem temperatura powietrza wynosi od 0 do 2 stopni Celsjusza, w Trójmieście od minus 2 do minus 4. Najzimniej jest w okolicach Chojnic, gdzie słupek rtęci sięga minus 9 stopni C.