Motocykliści w deszczu przejadą przez Kraków, następnie pojadą na obwodnicę, a później na Zakopiankę. Kawalkada 60 motocyklistów zatrzyma się na chwilę w Lubniu - czyli w miejscu tragicznego wypadku - i stamtąd odjadą w stronę przejścia granicznego. - Przykro jest nam, Polakom, motocyklistom, że do czegoś takiego doszło i chcielibyśmy, żeby do takich rzeczy nie dochodziło - powiedział Robert, który w hołdzie zmarłym zamierza dojechać na motorze aż do Budapesztu. Tragedia w Lubniu Do tragedii doszło w niedzielę 27 maja na zwężeniu zakopianki w Lubniu, w miejscu gdzie droga dwupasmowa przechodzi w jednopasmówkę. Ze ustaleń policjantów wynika, że kierujący volkswagenem polo zjechał nagle na przeciwległy pas ruchu i wjechał w sześciu motocyklistów z Węgier. Volkswagen polo miał brytyjskie numery rejestracyjne, ale podróżowała nim polska rodzina z dziećmi. Po wypadku zakopianka przez kilka godzin była całkowicie zablokowana. Zobacz więcej na RMF24.pl