Żeby ograniczyć szkodliwe dla mostu drgania, kilka dni temu wprowadzono ograniczenie prędkości do zaledwie 30 km na godzinę. Nikt jednak nie przejmuje się tymi ograniczeniami. Samochody jadą tak samo szybko, jak do tej pory. Ekspertyzy są nieubłagane. Specjaliści podkreślają, że to bardzo źle, bo drgania wywołane szczególnie przez szybko jadące ciężarówki, mogą doprowadzić ten most do katastrofy. GDDKiA chciałaby zbudować nową konstrukcję, ale na razie społeczność lokalna nie chce się na to zgodzić. Zobacz galerię zdjęć na stronie RMF24.pl