Brązowy monument o wadze ponad siedmiu ton liczy 17 metrów wysokości. Przedstawia dwie połowy rozdartej kolumny, z rosnącym w środku drzewem oliwnym. Liście drzewa i kula (wyobrażająca ziarno tolerancji) zostaną pozłocone. Projekt realizowany jest z udziałem władz miejskich Jerozolimy oraz Fundacji Jerozolimskiej. - Pomnik już dotarł do portu w Hajfie - informuje Czesław Dźwigaj. W przyszłym tygodniu rozpocznie się jego montaż. Usytuowany będzie w tworzonym dla tego celu Parku Tolerancja, położonym na południowo-wschodnich obrzeżach Jerozolimy, na szczycie wzgórza Armon Hanatziv, naprzeciw siedziby misji ONZ. Inicjatorem budowy, autorem koncepcji monumentu i darczyńcą jest Aleksander Gudzowaty, który od 2001 roku jest gubernatorem Międzynarodowej Rady Gubernatorów działającej przy Centrum Peresa dla Pokoju. Jest on mecenasem i fundatorem stypendiów dla dzieci palestyńskich z Akademii Muzycznej w Betlejem. - Tolerancja to wspomaganie współistnienia, złoty środek dla rozwoju różnych ludzi, różnych kultur, różnych zachowań i różnych emocji - uważa Aleksander Gudzowaty. - O jej istnieniu wiemy wszyscy, ale i wszyscy o niej zapominamy. Znajdujemy mnóstwo powodów dla ingerencji w czyjeś myślenie, zachowanie, obyczaje. Dlatego, że nie umiemy być tolerancyjni. Oceniamy innych, nie patrzymy na siebie. O kulturze narodów świadczy umiejętność tolerancji. Jej brak upokarza. W bliskim sąsiedztwie Monumentu Tolerancja, na specjalnym kamiennym murze i na terenie Parku Tolerancja, przygotowane będą miejsca na tablice solidarności z ideą tolerancji. Jedne z pierwszych odsłonią władze dwóch polskich miast Krakowa i Wrocławia. W uroczystości, która odbędzie się 17 października w Jerozolimie wezmą udział przedstawiciele rządów wielu państw, reprezentanci różnych religii (oficjalnym przedstawicielem metropolity krakowskiego ks. kardynała Stanisława Dziwisza będzie ks. infułat Jerzy Bryła), burmistrzowie i prezydenci miast w tym m.in. Krakowa, Wrocławia czy Nowego Jorku.