Na ekranie wyświetlane są filmy m.in. wybryków czy też dewastacji, jakie uchwyciły miejskie kamery. Dlatego też przez sądeczan został on nazwany "monitorem wstydu". Sprawił on, że na starówce dochodzi do mniejszej ilości zniszczeń, czy też niedozwolonego parkowania... A co najczęściej rejestruje oko kamery? Zarejestrowane wykroczenia, pomagają przy ściąganiu nałożonych przez strażników mandatów. Filmy często stanowią także dowód w sądach.