W czwartek rzecznik odniósł się w ten sposób do informacji "Dziennika Polskiego", który wyraził zaskoczenie faktem przekazania przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego Fundacji Książąt Czartoryskich 1 mln zł za zgodę na wystawienie "Damy z gronostajem" na Zamku Królewskim na Wawelu. Ten najcenniejszy obraz w polskich zbiorach jest prezentowany na Wawelu od 12 maja i ma być wystawiany co najmniej rok. Jak dotąd obejrzało go tam niemal 12 tys. osób. Pałac Książąt Czartoryskich - miejsce stałego eksponowania obrazu - jest obecnie remontowany. - Kwestie finansowe związane z wystawieniem "Damy" na Wawelu reguluje umowa o współpracy miedzy Zamkiem Królewskim na Wawelu - Państwowe Zbiory Sztuki - a Fundacją xx. Czartoryskich. Umowa mówi o wynagrodzeniu fundacji za to, że na okres remontu muzeum obraz nie będzie "chowany w skrzyni", tylko prezentowany na Wawelu - podkreślił Babczyński. Jak zaznaczył, fundacja będąca właścicielem obrazu jest uprawniona do "uzyskiwania pożytków cywilnych z tytułu korzystania z obrazu przez osoby trzecie oraz wprowadzania do umów związanych z najmem klauzul dotyczących sposobu korzystania z obrazu". " Zgodnie z umową otrzymane wynagrodzenie Fundacja ma przeznaczyć na cele statutowe, w szczególności na rewitalizację budynku Muzeum Książąt Czartoryskich i przygotowanie w nim stałej ekspozycji" - napisał rzecznik w przesłanym oświadczeniu . Dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu prof. Jan Ostrowski powiedział , że jest to sprawa między ministerstwem a Fundacją Książąt Czartoryskich. - Ja nie mam nic do powiedzenia w tej sprawie. Tutaj sensacji proszę nie szukać, w naszym interesie jest, żeby Muzeum Czartoryskich było jak najszybciej otwarte i ministerstwo stara się w tym pomóc, to wszystko - dodał. Przedstawiciele władz Fundacji Czartoryskich przebywają na urlopach, nie udało się z nimi skontaktować. "Dama z gronostajem" została namalowana przez Leonarda da Vinci ok. 1490 r. w technice olejnej, z użyciem tempery, na desce orzechowej. Portret przedstawia Cecylię Gallerani, kochankę księcia Ludovico Sforzy. Obraz został zakupiony przez księcia Adama Jerzego Czartoryskiego ok. 1800 r. i trafił do rąk jego matki, księżnej Izabeli z Flemingów.