Organizatorka imprezy Iwona Torbicka poinformowała, że konkurencje zostaną rozegrane w 25 kategoriach tanecznych, m.in. klasyka, folklor i show, i we wszystkich kategoriach wiekowych (tj. dzieci, młodzież, dorośli i seniorzy). Łącznie będzie można zobaczyć 120 prezentacji zespołów, duetów i solistów. Pod względem liczby uczestników w mistrzostwach najwięcej będzie Polaków. Ponadto swój przyjazd zapowiedziało ok. 50 zawodników z Rosji, Ukrainy, Mołdawii i Łotwy. - Taniec orientalny jest zdominowany przez kobiety, ale w Krakowie zatańczą również dwaj mężczyźni - powiedziała Torbicka. Mistrzostwa zakończy w niedzielę wieczorem gala gwiazd, na której wystąpią najlepsi tancerze polscy i zagraniczni. Taniec orientalny, powszechnie znany jako taniec brzucha lub belly dance, zdobywa coraz większą popularność w Polsce. - O ile kilkanaście lat temu w kraju było zaledwie kilka szkół tańca orientalnego, to teraz jest ich naprawdę wiele - wyjaśniła laureatka międzynarodowych nagród w tańcu orientalnym Ewa Dziedziniewicz, występująca pod pseudonimem artystycznym Zaina. - Coraz więcej rodziców zapisuje dzieci na kursy tego tańca. Zapisują się również seniorki. Ostatnio także mężczyźni - zauważyła. Według Zainy, taniec arabski "jak żaden inny, skupia się na uczuciach; jest piękny, zmysłowy i uniwersalny - dlatego ciekawi społeczeństwo". Dla Europejczyków jest egzotyczny, bo pochodzi z Bliskiego Wschodu. - Nie może on istnieć w oderwaniu od kontekstu kulturowego, którego zrozumienie, dla nas, ludzi wywodzących się z europejskiej kultury, niejednokrotnie jest trudne, ale również interesujące - wyjaśniła tancerka. - Kiedy dziewczyny zaczynają tańczyć, to wpadają w "bezpieczny nałóg". Chcą zgłębiać tajniki tańca. Co więcej, chcą poznawać kulturę krajów arabskich, zaczynają wyjeżdżać do nich, zwiedzać je - dodała. W rozmowie Zaina wspomniała też, że "dzięki belly dance kobiety "zaprzyjaźniają" się ze swoim ciałem, pozbywają się kompleksów". Pomysł zorganizowania mistrzostw jest inicjatywą polskich tancerek (Iwony Torbickiej, Ewy Dziedziniewicz oraz Moniki Dendy), które, jako pierwsze w Polsce, w 2009 r., dołączyły do Ligi Profesjonalistów Tańca Orientalnego - organizacji założonej w Rosji, zrzeszającej zawodowych tancerzy i pedagogów tańca orientalnego. Dzień przed Mistrzostwami Europy Wschodniej w Tańcu Orientalnym w jednej z krakowskiej szkół tańca odbywały się wykłady i warsztaty. Poprowadzili je pedagodzy, choreografowie i tancerze Ligii Profesjonalistów Tańca Orientalnego, m.in. Elena Ramazanowa, Aleksiej Riaboszapka oraz Daria Mickiewicz. - Warsztaty dotyczyły sztuki aktorskiej, tańca do pieśni arabskiej oraz tańców shaabi (radosny, swobodny, czasem wyzywający taniec orientalny, wykonywany do muzyki shaabi, określanej arabską muzyką pop) i dabke (wesoły folklorystyczny taniec grupowy pochodzący z Jordanii, Libanu, Palestyny i Syrii). Ich tematykę wybierali uczestnicy mistrzostw wypełniając ankietę w internecie. Prelekcje były poświęcone rozwojowi współczesnego tańca orientalnego - wyjaśniła Torbicka.