Do awarii jednej z czterech głównych magistrali ciepłowniczych w mieście doszło w nocy piątku na sobotę w rejonie krakowskiego Dąbia. Przez kilka godzin ogrzewania pozbawione były dzielnice: Prądnik Biały i Czerwony, Azory, Bronowice i część Śródmieścia. Późnym wieczorem przywrócono ogrzewanie w budynkach na Dąbiu. - Bez ciepła pozostają już tylko trzy budynki w bezpośrednim sąsiedztwie awarii: jeden przy ul. Nowohuckiej i dwa przy al. Pokoju. Są to obiekty komercyjne - mówiła Krężel. Ekipy MPEC nadal poszukują miejsca, w którym doszło do uszkodzenia magistrali, prace przerwane w nocy wznowiono o godz. 7 rano. Jak wyjaśniła rzeczniczka firmy, funkcję uszkodzonej magistrali zachodniej przejęły inne magistrale. Dzięki pierścieniowemu układowi ciepłociągów każdy rejon miasta może być zasilany z dwóch źródeł. Teraz Elektrownia w Skawinie dostarcza ciepła dla większego obszaru Krakowa niż zwykle. - System nie funkcjonuje tak jak na co dzień, dlatego niektóre budynki mogą być niedogrzane, takie przypadki mieszkańcy mogą zgłaszać MPEC - dodała Krężel. Wciąż nie wiadomo, co spowodowało awarię magistrali, ile potrwa lokalizacja uszkodzenia i jego naprawa.