Enion zapewnia, że do tegorocznej zimy są przygotowani dużo lepiej, a cała zniszczona sieć została naprawiona. - Najpierw doraźnie, a potem dokładnie - tłumaczy rzeczniczka Ewa Groń. - W wiele tych miejsc należało potem wrócić. W tej chwili wszystkie sieci energetyczne, które zostały zniszczone, są odbudowane i działają sprawnie - podkreśla. Jednak wśród mieszkańców, z którymi rozmawiał reporter radia RMF FM te słowa budzą szyderczy uśmiech i irytację. Owszem prąd jest - przyznają, ale do sieci energetycznej mają mnóstwo zastrzeżeń. - Nic nie robią. Nic - mówi jedna z kobiet. - Wystarczy troszeczkę wiatru, troszeczkę śniegu i latarnie non stop nie świecą - dodaje. Enion na modernizację sieci chce do końca roku wydać łącznie pół miliarda złotych. - Na co idą te pieniądze, bo na pewno nie są wydawane u nas? - pyta jeden z mieszkańców. Na dowód, że nie pyta bezpodstawnie, pokazał dziennikarzowi radia RMF FM film, na którym widać, że sieć jest przestarzała. Enion przyjechał i wymienił tylko ten jeden słup. Jeden jedyny zgnity słup, który się przewrócił. To widać na tym filmie. Mieszkańcy nie wierzą w zapewnienia Enionu, że sieć energetyczna jest w dobrym stanie. Nic więc dziwnego, że w Niegowie tematem numer jeden jest to, jak zabezpieczyć się przed kolejnymi tygodniami bez prądu.