Drugi z mężczyzn rzucił się na pomoc. Nurt wody zniósł ich na skałę pośrodku rzeki. 47-latek zginął na miejscu. Na razie nie wiadomo czy utonął, czy wpadając do Dunajca w coś uderzył. Przyczyny zgonu wyjaśni sekcja zwłok. Drugi z mężczyzn w stanie dobrym trafił pod opiekę lekarzy. Jak poinformował rzecznik małopolskiej policji Dariusz Nowak mężczyzna był pod wpływem alkoholu, miał ponad dwa promile.