W trakcie śledztwa mężczyzna nie przyznawał się do winy. Podczas pierwszej rozprawy w poniedziałek przed sądem oskarżony przyznał się do zarzucanych mu czynów. Sąd tego samego dnia ogłosił wyrok. Prokuratura oskarżała Stanisława B. o to, że w okresie od kwietnia do października 2011 r. w kilku miejscowościach okręgu nowosądeckiego dopuścił się zgwałcenia sześciu małoletnich dziewczynek, oraz o dopuszczenie się przestępstw w postaci innych czynności seksualnych na szkodę ośmiu małoletnich dziewczynek. B. był również oskarżony o naruszenie nietykalności cielesnej innej ze swoich małoletnich ofiar. Prokuratura wnioskowała o karę pięciu lat pozbawienia wolności. Śledczy uznali, że w chwili popełniania przestępstw 62-latek miał "znacznie ograniczoną zdolność rozpoznania ich i pokierowania swoim postępowaniem", dlatego sąd zastosował nadzwyczajne złagodzenie kary. Stanisław B. ma poddać się leczeniu zaburzeń seksualnych. Stanisław B. został zatrzymany 27 października 2011 r. i osadzony w areszcie. Wyrok nie jest prawomocny. Ze względu na dobro pokrzywdzonych dzieci rozprawa toczyła się za zamkniętymi drzwiami.