- Trudno mówić tutaj o jakimś poważnym pobiciu (w znaczeniu kodeksowym), gdyż pokrzywdzony nie doznał widocznych obrażeń ciała. Jednak została naruszona jego "nietykalność cielesna", w wyniku czego przewrócił się na drodze - wyjaśnia nadkom. Robert Dudek z bocheńskiej komendy policji. - Bardziej dotkliwą stratą dla niego jest to, że w wyniku upadku na asfalt został zniszczony jego garnitur o wartości blisko 600 zł, który widocznie przetarł się w kilku miejscach i raczej trudno będzie w nim zdawać kolejne egzaminy maturalne. Do zdarzenia doszło na Uzborni, niedaleko domu pechowego maturzysty.