Policja przybyła na miejsce zaraz po zdarzeniu. - Rodzice dziecka byli w szoku, kontakt z nimi był utrudniony - mówi komendant policji w Jabłonce, asp. Ryszard Piętka. Jak tłumaczyła policji sprawczyni wypadku, nie zauważyła dziecka. Matka chłopca była trzeźwa. Jutro Prokuratura Rejonowa w Nowym Targu rozpocznie śledztwo w tej sprawie: rodzice chłopca zostaną przesłuchani.