Do incydentu doszło na korytarzu, gdy 30-letni mężczyzna był doprowadzany na salę rozpraw. Przed sądem miał odpowiadać za zabicie nożem w marcu ubiegłego roku 27-letniego znajomego. Do zabójstwa doszło w trakcie kłótni podczas spotkania, w czasie którego spożywano alkohol. W chwili kiedy oskarżony miał wejść na salę, podbiegła do niego kobieta oczekująca na korytarzu sądowym i wylała na niego łatwopalną ciecz z butelki. Według wstępnych ustaleń policji, była to benzyna, a kobieta miała zamiar podpalić oskarżonego. Napastniczka została zatrzymana przez policję. Jak ustalono, była to matka ofiary. - Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia. Wydział kontroli sprawdza także, czy zachowane zostały wszelkie procedury - powiedziała Katarzyna Padło.