Robert Marcinkowski zaprasza na spokojną odmianę bluesa, który nie jest już podszyty bólem czarnoskórych niewolników, niesie za to bliższą nam refleksję nad czasem i życiem, opartą na poezji autorów współczesnych. Bluesowa ballada łączy świat słowa, z muzyką o dobrym rodowodzie - tym razem graną na gitarze klasycznej. Robert Marcinkowski - architekt, poeta, człowiek wielu światów, zajmuje się twórczością w dziedzinach grafiki użytkowej, plastyki, fotografii, muzyki i poezji. Chodzi po górach. Rozmawia z ludźmi. Odnosił sukcesy w tak oderwanych od siebie dziedzinach, jak konkursy jednego wiersza, plastyczne, koncerty poezji śpiewanej, czy biennale architektury. Jest nauczycielem akademickim architektury i autorem prac naukowych, także z filozofii. Na wykładach i wieczorach autorskich prezentuje nie tylko tematy naukowe, lecz także refleksje z podróży, oraz twórczość fotograficzną i poetycko - muzyczną, wypływającą z nieustannej obserwacji świata. 27. marca, godz. 20. Pub Kuranty, ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego 24, Kraków. Wstęp wolny.