- Ma spokojne warunki, ma szansę na rekonwalescencję. Na nowy dom czekają jeszcze siostry Mariki. Trzy kotki czekają na właścicieli tymczasowych. Są nieśmiałe, są zestresowane i jeżeli widzą człowieka to się chowają. Boją się przede wszystkim ręki człowieka. Na pewno jest szansa że przezwyciężą ten lęk trzeba tylko czasu i cierpliwości - powiedziała reporterowi RMF FM Barbara Grzywacz z krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Na adopcję czekają również dwa psy zabrane z domu nastolatka.