Funkcjonariusze ustalili również, że ze sprawą mógł mieć związek 44-latek z Krakowa, który również został zatrzymany. Obaj usłyszeli zarzuty wiązane z posiadaniem i wprowadzeniem do obrotu znacznej ilości środków odurzających. Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy w Limanowej zastosował już wobec mężczyzn tymczasowy, trzymiesięczny areszt. Grozi im do 10 lat więzienia. Do zatrzymania samochodu doszło w ubiegłym tygodniu, w piątek. W pojeździe marki Ford Mondeo odnaleziono, oprócz 1,5 kg amfetaminy, 2,6 g metamfetaminy. Narkotyki miały trafić na czarny rynek. Kierowcą samochodu był 31-letni mieszkaniec powiatu limanowskiego, który jednak - jak się okazało - nie był zamieszany w proceder i został zwolniony.