Pochodząca z Radłowa (woj. małopolskie) Joanna Falińska choruje na nowotwór krwi. Dwa lata temu pojawiły się pierwsze niepokojące objawy - zmęczenie, duszności, uczucie swędzenia skóry, a także opuchlizna na szyi.Zarówno badanie krwi, jak i prześwietlenie klatki piersiowej, wykazały, że są powody do niepokoju. Powiększone węzły chłonne usunięto - badania pobranych wówczas próbek wskazały na chłoniaka Hodgkina.W marcu przeprowadzono u niej autoprzeszczep szpiku kostnego. Mimo szybkiej regenenacji i dobrych rokowań, choroba dała o sobie znać po kilku kolejnych miesiącach.Obecnie jedyną szansą na całkowite wyleczenie jest znalezienie bliźniaka genetycznego, który zgodziłby się oddać swój szpik dla Joanny. Dawcą - jak przypomina "Gazeta Krakowska", może zostać zdrowa osoba między 18. a 55. rokiem życia. Pobranie wymazu trwa zaledwie 10 minut i nie jest bolesne. Koordynator ds. rekrutacji dawców z fundacji DKMS Leszek Lewandowski podkreśla, ze ważne jest, by zgłosiło się jak najwięcej osób, bo "znalezienie bliźniaka genetycznego jest trudniejsze niż wygrana w totolotka". Rejestracja dawców szpiku dla kobiety odbędzie się: 21 - 22 października w III LO w Tarnowie, Centrum Sztuki Mościce, Galerii Tarnovia i w Gemini Park Tarnów w godz. 10 - 18 oraz w Galerii Żabno i Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Radłowie w godz. 9 -17 Punkty mobilne pojawią się też obok wielu kościołów w regionie. Akcja odbędzie się także w Bielczy i Łęgu Tarnowskim. Więcej w internetowym wydaniu "Gazety Krakowskiej".