"Opiekunowie grupy przed godz. 20 poinformowali nas, że potrzebna jest profilaktyczna ewakuacja obozu harcerskiego do pobliskiej stodoły z uwagi na gwałtowne burze i porywiste wiatry. Ewakuowano 48 uczestników obozu i 9 wychowawców. Nikomu nic się nie stało" - powiedział rzecznik nowosądeckiej straży pożarnej Paweł Motyka. Strażak relacjonował, że ewakuacja była poprzedzona zbiórką, a osoby z obozu przeszły do wyznaczonego budynku. Obóz jest zlokalizowany na polanie z daleka od drzew. Mimo to ewakuacja została przeprowadzona profilaktycznie w związku z ostrzeżeniami. Obozy harcerskie są pod szczególnym nadzorem straży pożarnej. "Przed rozpoczęciem tego obozu, podobnie jak innych, instruowaliśmy o zasadach powiadamiania w sytuacjach kryzysowych. Sprawdzamy także, czy obozy mają wyznaczone miejsca do ewakuacji" - wyjaśnił Motyka. Miejscowość Dubne to niewielka wioska w Beskidzie Sądeckim. Jest położona w trudno dostępnym terenie na południe od Muszyny, tuż przy granicy ze Słowacją. Zobacz też: Tragedia w Suszku. Prokuratura postawiła zarzuty kolejnym dwóm osobom