Zatrzymani mężczyźni mają od 18 do 33 lat. "Oprócz 11 zatrzymanych osób zarzuty działalności w zorganizowanej grupie przestępczej przedstawiono także pięciu sprawcom przebywającym już w aresztach śledczych: czterem pod zarzutami popełniania przestępstw polegających na posiadaniu i obrocie środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi i jednemu mężczyźnie, który był wcześniej aresztowany pod zarzutem popełnienia rozboju" - poinformował w piątek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie prok. Janusz Hnatko. Według prowadzących śledztwo od października 2017 roku do maja 2018 roku grupa uczestniczyła w obrocie znaczną ilością środków odurzających w postaci: marihuany, extasy, kokainy i amfetaminy. Były one rozprowadzane w Libiążu, Chrzanowie i w innych miejscowości, także poza Małopolską. Jak działała grupa? W grupie obowiązywał określony podział ról i obowiązków. Jeden z mężczyzn kierował nią, ustalał podział zadań wewnątrz grupy, koordynował czynności mające na celu windykację należności od osób uczestniczących w obrocie. Pozostali członkowie grupy nabywali środki odurzające w postaci ziela konopi, substancji psychotropowych, amfetaminy i kokainy, a następnie przekazywali je co najmniej raz w tygodniu w celu dalszego rozprowadzania. Kolejne osoby nabywały środki odurzające, a następnie przechowywały je w swoich mieszkaniach i sprzedawały. Zarzuty w tej sprawie usłyszało w sumie 16 osób. Grozi im od dwóch do 12 lat pozbawienia wolności. Większość odmawia składania zeznań W trakcie przesłuchań trzech podejrzanych przyznało się do zarzucanych im czynów i w wyjaśnieniach opisało mechanizm funkcjonowania zorganizowanej grupy przestępczej. Pozostali podejrzani nie przyznali się i skorzystali z prawa do odmowy składania wyjaśnień lub złożyli wyjaśnienia sprzeczne z ustaleniami śledztwa. Wobec trzech podejrzanych Michała K., Michała B. i Dariusza O. prokurator zastosował poręczenia majątkowe, dozór policji i zakazu opuszczania kraju. Wobec pozostałych: Miłosza B., Pawła M., Arkadiusza C., Kacpra A., Kamila B., Roberta P., Sebastiana K., Sebastiana K. i Damiana S. sąd na wniosek prokuratora zastosował tymczasowy areszt.