Małopolska policja podała, że w Łapanowie w pow. bocheńskim niespełna dwuletni chłopczyk uległ wypadkowi, gdy jego rodzice udrożniali przepełniony rów melioracyjny. Wezbrana woda porwała dziecko pod betonowy przepust. Rodzicom udało się wydostać nieprzytomnego malca z wody. Chłopczyk został przetransportowany śmigłowcem do szpitala dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu. Przebywa na oddziale intensywnej terapii. W sobotę po południu alarm powodziowy obowiązywał w powiatach: dąbrowskim, tarnowskim oraz w gminie Brzeszcze (pow. oświęcimski) i gminie Borzęcin (pow. brzeski). Pogotowie przeciwpowodziowe obowiązywało w powiecie Brzesko, w gminie Limanowa oraz w miastach Andrychów i Tarnów. Stany alarmowe przekroczone były na dwóch rzekach - na Usznicy w Borzęcinie o 100 cm i na Szreniawie w Biskupicach o 38 cm. Wisła w Jawiszowicach przekraczała stan ostrzegawczy o 148 cm, a Dunajec w Sromowcach Wyżnych o 19 cm. Według małopolskiej straży pożarnej, przy likwidacji skutków powodzi zaangażowani są strażacy z całego regionu - w sumie ponad 1 tys. osób. Z Krakowa oraz z terenów, które nie ucierpiały od ulew, przekazano do najbardziej dotkniętych powiatów sprzęt, głównie pompy. Na teren powiatu Dąbrowa Tarnowska została oddelegowana małopolska kompania powodziowa. Tereny te wizytuje zastępca komendanta głównego PSP, nadbrygadier Piotr Kwiatkowski. W nocy z piątku na sobotę, w wyniku intensywnych opadów wezbrane potoki i woda gromadząca się w obniżeniach terenu podtopiły, a w niektórych przypadkach zalały, wiele gospodarstw i domów. W miejscowości Narożniki w gm. Radgoszcz (pow. Dąbrowa Tarnowska) doszło do rozmycia odcinka wału na lokalnym zbiorniku retencyjnym. W gminie Wojnicz (pow. Tarnów) przerwany został wał na lokalnym potoku Więckówka. Woda najbardziej dała się we znaki mieszkańcom powiatów: Dąbrowa Tarnowska i Tarnów oraz niektórych gmin na terenie powiatów: brzeskiego, wadowickiego, proszowickiego i oświęcimskiego. Na terenie dwóch najbardziej dotkniętych powiatów - Tarnów i Dąbrowa Tarnowska strażacy ewakuowali w sumie ok. 600 osób, w większości lądem; ok. 40 powodzian wywieziono łodziami. Ewakuowani przebywają w większości u rodzin, część znalazła schronienie w szkołach i przedszkolach. Tam gdzie potoki wróciły do koryt niektórzy powodzianie powracają do domów. Prócz gospodarstw woda zalała także budynki użyteczności publicznej oraz stacje transformatorowe, pozbawiając prądu m.in. mieszkańców Radgoszczy w pow. dąbrowskim. Uszkodzonych zostało wiele dróg, na ogół gminnych. Nieprzejezdne były też okresowo niektóre odcinki dróg wojewódzkich. Synoptycy ostrzegają, że w sobotę w Małopolsce mogą wystąpić burze z gradem i opadami rzędu 30-50 mm deszczu. Burzom może towarzyszyć wiatr o prędkości od 90 do 120 km/h. W ciągu dnia w centralnej części regionu chwilami padał niewielki deszcz. Według synoptyków, istotna poprawa pogody może nastąpić na początku tygodnia.