Wąż wpełzł do jednego z domów w Nowej Wsi. "Sytuacja była groźna, bo, jak mówi Zdzisław Kloze z OSP w Łabowej, w tych okolicach Beskidu Sądeckiego często napotkać można jadowite żmije" - czytamy w "Gazecie Krakowskiej". Straż pożarna z sąsiedniej miejscowości Łaba, która przybyła na miejsce, szybko zlokalizowała nieproszonego gościa. Gad, który bardzo przestraszył domowników, okazał się być zaskrońcem - węże te nie są jadowite. Zaskroniec został schwytany, a następnie przewieziony z dala od zabudowań i wypuszczony.