Mężczyznę z Ochotnicy Dolnej (woj. małopolskie) z podejrzeniem zawału przywiózł do przychodni kolega. Pielęgniarka nie wezwała karetki i odesłała ich do stacji pogotowia. Tam po reanimacji ratownik stwierdził zgon. Pan Stanisław "ożył" w szpitalu w Nowym Targu. - Wydział kontroli małopolskiego NFZ przeprowadzi kontrole zarówno w przychodni podstawowej opieki zdrowotnej do której trafił pacjent, a także w miejscu stacjonowania zespołu ratownictwa medycznego - powiedziała "Wydarzeniom" Polsat News Aleksandra Kwiecień z małopolskiego Narodowego Funduszu Zdrowia. Kontrolę w tej sprawie zlecił też Wojewoda Małopolski. Śledztwo prowadzi prokuratura w Nowym Targu. Czytaj więcej z Polsat News