Zakłada on między innymi stworzenie sieci eko-doradców, którzy zadbają o przygotowanie i realizację lokalnych programów ochrony powietrza. Gminy otrzymają też pieniądze na sprzęt - między innymi pyłomierze i kamery termowizyjne. Doradca prezydenta miasta do spraw poprawy jakości powietrza Witold Śmiałek uważa, że dla Krakowa, borykającego się z ogromnym zanieczyszczeniem powietrza, projekt jest szansą na dokładne zbadanie źródeł smogu. Na ten cel w projekcie zapisano milion złotych. Realizacja przedsięwzięcia stała pod znakiem zapytania, ponieważ Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska nie przyznał dotacji na jego realizację. Województwu udało się jednak pozyskać większą liczbę partnerów. Do programu zgłosiło się ponad 50 gmin. Zaangażowało się również województwo śląskie i instytucje z zagranicy. Między innymi czeskie ministerstwo ochrony środowiska i Słowacki Instytut Hydrometeorologiczny. Również Komisja Europejska dofinansowała projekt.