Rekord został pobity na krakowskim Kurdwanowie, gdzie stężenie pyłu zawieszonego wynosiło 360 mikrogramów na metr sześcienny, podczas gdy stan alarmowy ogłasza się po przekroczeniu 200. Norma stężenia pyłu wynosi 50 mikrogramów ma metr sześcienny. W całej Małopolsce nie została przekroczona tylko w ciągu pięciu dni grudnia. Według Ryszarda Listwana, zastępcy małopolskiego inspektora ochrony środowiska, zanieczyszczenie jest znacznie większe, ale na miesięcznych wykresach sporządzanych przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, tego nie widać. Tak wysokie zanieczyszczenie powietrza nie jest obojętne dla zdrowia. Lekarze przestrzegają przed wychodzeniem na zewnątrz zwłaszcza osoby starsze, dzieci i kobiety w ciąży. "W grudniu mamy więcej pacjentów z problemami układu krążenia. To zazwyczaj ludzie starsi, ale zdarzają się także młodzi z zaburzeniami rytmu serca, najczęściej po infekcjach" - mówi "Dziennikowi Polskiemu" dr Marta Antosz ze szpitala im. Gabriela Narutowicza w Krakowie. Choć stany alarmowe dla pyłu zawieszonego są przekraczane regularnie, wielu mieszkańców w ogóle o tym nie wie - stan powietrza w Małopolsce sprawdzić można jednak na stronie www.malopolska.pl/powietrze. Więcej w dzisiejszym "Dzienniku Polskim". FB.init("baac9ef38ccd29fc91ce2d9d05b4783b");