Złodzieje wynieśli z kościoła 4 figurki aniołków. Prócz tego ukradziono dwie głowy aniołków. Wszystkie figury pochodzą mniej więcej z XVIII wieku. - To kolejne włamanie, podczas którego przedmiotem kradzieży są figurki aniołków. Sądzimy, że za wszystkie włamania może odpowiadać ta sama grupa. W każdym przypadku rabusie w podobny sposób dostają do kościołów - powiedział RMF inspektor Dariusz Nowak z małopolskiej policji. Wartość skradzionych aniołków sięga kilkudziesięciu tysięcy zł. Niestety, większość zrabowanych dzieł nie ma żadnej dokumentacji. Ich odzyskanie będzie więc bardzo trudne. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy łupem złodziei padło kilka kościołów w okolicach Wadowic, Proszowic i Krakowa. Włamywacze zawsze dostawali się do środka przez okna lub wyważając drzwi wejściowe i kradli cenne figurki sakralne.