Jak dowiedział się nieoficjalnie reporter radia RMF FM Marek Balawajder, jego stan jest ciężki, ale obrażenia nie powinny zagrażać życiu. Do zdarzenia doszło w okolicach sklepiku przed zespołem szkół. Koledzy z klasy zaczęli się kłócić. W pewnym momencie jeden z nich wyciągnął scyzoryk i trzy razy ugodził w pierś swojego kolegę. Rannego zabrało pogotowie, a napastnik, również 16-latek, mieszkający w okolicach Limanowej uciekł. Szuka go kilkudziesięciu policjantów. To już kolejna podobna tragedia w ostatnim czasie. W zeszłym tygodniu w Krakowie osiemnastolatek śmiertelnie dźgnął nożem kuchennym siedemnastolatka. W Rudzie Śląskiej zginął szesnastolatek. Śmiertelny cios nożem w plecy zadał mu o rok starszy kolega.