Warszawski autokar został zatrzymany w Michałowicach, kilkanaście kilometrów przed Krakowem, przez cztery samochody. Wysiedli z nich chuligani podający się za kibiców Wisły z kijami bejsbolowymi. Wybili w autobusie wszystkie szyby. Nikt nie został ranny. Policja prowadzi pościg za bandytami, którzy uciekli w kierunku Słomnik.