Rekordowo długi - pięciokilometrowy - korek ustawił się na drodze do Łysej Polany około południa. W zatorze stały nie tylko samochody oczekujące na odprawę, ale także turyści, chcący dojechać do Morskiego Oka - do obu miejsc prowadzi ta sama droga. Z kierowcami stojącymi w korku rozmawiał zakopiański reporter RMF Maciej Pałahicki: Znacznie lepsza sytuacja panuje w Chyżnem, gdzie kierowcy stoją do godziny i Niedzicy - tam na odprawę czeka się około 20 minut. Najdłuższe, bo sześciokilometrowe napotkają kierowcy na remontowanym odcinku między Głogoczowem i Myślenicami. Zatory tworzą się także w samych Myślenicach przy zwężeniu z jezdni dwupasmowej w jednopasmową. Także przed wjazdem do Zakopanego samochody stoją w kilkukilometrowym korku sięgającym aż do Białego Dunajca. Na korek natkniecie się także na krajowej ?czwórce? przy wyjeździe z Krakowa do Wieliczki.