Majchrowski powiedział w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że choć w Krakowie nie będzie meczów Euro, to jest on traktowany jako współorganizator mistrzostw. Miasto traktuje imprezę jako okazję do promocji Krakowa i Małopolski. Przygotowano między innymi specjalne programy i atrakcje dla dziennikarzy, którzy przyjadą na Euro. Prezydent powiedział, że to nie miasto skorzysta finansowo na mistrzostwach, ale jego mieszkańcy. Wyraził też przekonanie, że miejsca pracy, stworzone na mistrzostwa, pozostaną po ich zakończeniu. Zapytany o swoje obawy przed Euro Majchrowski powiedział, że wszelkie próby awantur wywoływanych przez kibiców zostaną uśmierzone. Wyraził też nadzieję, że krakowscy kibice nie będą uczestniczyć w ekscesach. Kraków będzie miejscem zakwaterowania drużyn Anglii, Holandii i Włoch. Anglicy, którzy mają trenować na stadionie Hutnika, pokryli połowę kosztów jego modernizacji. Prezydent Majchrowski powiedział, że trudno przewidzieć, ilu kibiców przyjedzie do Krakowa. W strefie kibica na Błoniach pomieści się 30 tysięcy ludzi. W Parku Lotników w Czyżynach zostanie zorganizowane miasteczko namiotowe dla kibiców holenderskich. Mówiąc o miejscach hotelowych, Majchrowski podkreślił, że w maju i w czerwcu w Krakowie nie ma wolnych miejsc, nawet jeśli nie odbywają się wielkie imprezy.