Paulina Maciuszek miała "podwójne" powody do radości. "Bardzo się cieszę, ponieważ wygrałam obydwa biegi, klasykiem i łyżwą. Trasa mimo sypiącego śniegu była bardzo dobrze przygotowana. Bez przerwy słyszy się, że w Zakopanem nie ma tras biegowych, a jak widać są i to świetnie przygotowane przez cały sezon" - powiedziała zawodniczka LKS Poroniec Poronin. Wśród seniorów bieg stylem klasycznym wygrał Adam Kwak, a stylem dowolnym Wojciech Biskup, który przyznał, że mijający sezon nie był dla niego zbyt udany. - Na początku trochę chorowałem i brałem antybiotyki. Cieszę się z dzisiejszego zwycięstwa, chociaż z drugiej strony radość przyćmiewa fakt, że pod nieobecność najlepszych zawodników nie miałem z kim przegrać - ocenił Biskup. - Mimo ilości leżącego i padającego śniegu udało nam się przygotować trasy. Dziś i organizatorom i zawodnikom dał się we znaki silny wiatr, ale mistrzostwa przeprowadziliśmy bez przeszkód i protestów - podkreśliła kierownik zawodów Barbara Sobańska.