- Bardzo dobry poziom mistrzostw i liczny udział judoków (ponad 30 osób w wadze) z całej Polski, tym bardziej cenne są nasze zwycięstwa. Zawody te przeprowadzone były bardzo sprawnie, miłym akcentem było rozdanie wszystkim uczestnikom zawodów pamiątkowych medali - mówi Sabina Bajda, dyrektor MOSiR. Na najwyższym stopniu podium stanął Michał Leśniak w wadze 60 kg, wygrywając w finale zdecydowanie przed czasem (dwa waazarii). W kategorii 42 kg w finale "poległ" i tym samym zajął drugie miejsce Jakub Wolnik. W tej samej wadze Przemek Kowalski zajął piąte miejsce. Na piątym miejscu uplasował się też Kacper Martuś, a dziewiąty był Kamil Matuła. W niedzielę startowały dziewczyny i one też nie zawiodły. Dominika Datoń w kategorii 70 kg zdobyła brązowy medal, a Ola Janusz w kategorii 52 kg była piąta. - W historii naszej sekcji są to najlepsze zawody i pod względem ilości zdobytych medali i poziomu walk - ocenia Sabina Bajda. Podkreśla, że nie dzieje się to przypadkiem, ponieważ w tych zawodach startowali zawodnicy, którzy trenują już od sześciu do ośmiu lat (pomimo swoich 13-14 lat). - Dorasta nam bardzo mocna grupa, dobrze wyszkolona technicznie, startująca już w wielu zawodach w kraju i zagranicą, należąca do kadry wojewódzkiej. Jest to efekt pracy wielu ludzi, przede wszystkim trenera Waldemara Kowalskiego, trenera dzieci Sebastiana Serwińskiego, rodziców oraz finansowego wsparcia Urzędu Miasta - podkreśla dyrektor MOSiR Bochnia. tim