Najcenniejszy obraz z polskich zbiorów ma zostać zaprezentowany jesienią właśnie w tej galerii. Ale niepokój o jego właściwe zabezpieczenie wzbudziły doniesienia o wandalu, który zdołał rozpylić czerwoną farbę na "Adoracji złotego cielca", dziele Nicolasa Poussina, francuskiego malarza z XVII wieku. Olga Jaros, nowa prezes Fundacji, właściciela cennego portretu, zapewnia, że jej instytucja z uwagą przygląda się sprawie. - To akt wandalizmu, nad którym ubolewamy wszyscy. Ale - szczęście w nieszczęściu można by powiedzieć - "Dama..." jest chroniona specjalną gablotą, która zabezpiecza ją w takich wypadkach. Więc do zniszczenia farbą z pewnością by nie doszło - mówi. Jaros zapowiada, że przed ostatecznym podjęciem decyzji o wyjeździe obrazu do Londynu sprawa zostanie dokładnie przedyskutowana, zarówno przez zarząd, jak i radę Fundacji.