Na aukcjach w Polsce listy Fryderyka Chopina nie pojawiały się od lat, za granicą były natomiast łakomym kąskiem dla kolekcjonerów. Korespondencja muzyka niemal w całości została zebrana w wydanej w 1955 r. w Warszawie dwutomowej publikacji Bronisława Edwarda Sydowa. List, który trafił na krakowską aukcję, nie jest tam jednak cytowany. Nie podaje go także żadne inne źródło poświęcone Chopinowi. Niezwykłe znaleziska wyceniono w sumie na 130 tys. złotych. Za rękopis Chopina nabywca będzie musiał zapłacić co najmniej 94 tys. złotych. Ceny wywoławcze rysunków George Sand to 24 i 12 tys. złotych. Posłuchaj także rozmowy krakowskiego reportera RMF Grzegorza Nowosielskiego z Zuzanną Migo-Rożek z antykwariatu Rara Avis w Krakowie: