Rodzina zadzwoniła w nocy na policję, informując, że lekarze jednego z oddziałów mogą znajdować się pod wpływem alkoholu. Z komendy wysłano do szpitala patrol, ale funkcjonariusze nie zastali na miejscu lekarzy podejrzewanych o spożycie alkoholu. Kobieta w nocy zmarła. Rodzina złożyła oficjalne zawiadomienie na policję. "Przyjęliśmy zawiadomienie dotyczące lekarzy pełniących dyżur w Szpitalu Powiatowym w Limanowej, którzy według rodziny mieli narazić na niebezpieczeństwo utraty życia pacjentkę, która w efekcie zmarła w szpitalu" - powiedział serwisowi limanowa.in Piotr Wąchała, rzecznik lokalnej policji. Obecnie, pod nadzorem prokuratury, trwa ustalanie okoliczności śmierci pacjentki.