"Film, który trafił do internetu, jest nagrany w przeszłości i widać na nim spienioną ciecz. Funkcjonująca obecnie oczyszczalnia działa od lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, ale jesteśmy przed oddaniem nowej oczyszczalni, którą zbudowaliśmy z funduszy unijnych za kwotę 17 mln zł, a realizowana cała inwestycja związana z odprowadzaniem i oczyszczaniem ścieków w naszej gminie jest warta niemal 60 mln zł. Pozyskaliśmy na ten cel fundusze unijne" - powiedział PAP wójt gminy Łącko Jan Dziedzina. Wójt nie zaprzeczył, że incydentalnie takie niepokojące wylewy z oczyszczalni się zdarzały i wyjaśnił, że najprawdopodobniej powodem jest to, że przestarzała oczyszczalnia wykorzystuje środki chemiczne, które mogą powodować efekt spienienia. "Gdyby taki fakt był zgłoszony natychmiast, to reakcja również byłaby natychmiastowa. Obecnie nie ma problemu z wylewem ścieków. Nasza oczyszczalnia, tak jak i każda inna, podlega pewnym rygorom i jest stale monitorowana. Raz na jakiś czas docierają do nas sygnały od wędkarzy, którzy alarmują o niepokojącym wylewie z oczyszczalni" - wyjaśnił wójt. Takie sytuacje zdarzają się w całej Polsce Film z niepokojącym wyciekiem z oczyszczalni upublicznił na swoim facebookowym profilu Klub Przyjaciół Dunajca, który otrzymał nagranie od wędkarza. Szef Stowarzyszenia Przyjaciele Doliny Dunajca Rafał Gawlyta powiedział PAP, że takie sytuacje zdarzają się w oczyszczalniach ścieków w całej Polsce. Według niego, na filmie widać, że ściek jest wstępnie oczyszczony z frakcji stałych. "Nie wiemy, ile metrów sześciennych tej cieczy dostało się do Dunajca, ale nie jest to odosobniony przypadek, jeżeli chodzi o całą zlewnię Dunajca. W tej chwili jest to bardzo niekorzystne z uwagi na niski stan wody i niskie rozcieńczenie tego ścieku. Poza tym dochodzą wysokie temperatury i niska zawartość tlenu, a to przekłada się na dobrostan wszystkich organizmów wodnych. Instytucje odpowiedzialne za monitoring wszystkich oczyszczalni powinny robić to w sposób rzetelny i sprawny" - powiedział PAP Gawlyta. WIOŚ zbada wodę i ścieki Kierownik Delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Nowym Sączu Ewa Gondek wyjaśniła, że wylot ścieków widoczny na filmie powinien odprowadzać ścieki oczyszczone. Dodała, że w poniedziałek inspektorzy pobrali próbki ścieków z wylotu i próbki wody z Dunajca powyżej i poniżej zrzutu ścieków. "Analiza pobranej próbki ścieków pozwoli potwierdzić jakość odprowadzanych ścieków oraz ich wpływ na ciek. Odprowadzane ścieki powinny charakteryzować się określonymi parametrami, nie wyższymi niż wskazane w pozwoleniu wodno-prawnym. Po uzyskaniu wyników badań podjęte zostaną dalsze czynności" - dodała Gondek.