W godzinach popołudniowych ponad 200 samochodów czekało na przejazd przez rondo od strony ulicy Armii Krajowej. Jeszcze gorzej było na wjeździe do miasta od strony Katowic. - Korek zaczął się tworzyć tuż przed rogatkami miasta. Odkąd jeżdżę tą trasą, od kilku lat takich utrudnień nie pamiętam. To skandal, że nikt nie kieruje ruchem, że nie ma żadnych objazdów. Już teraz jestem dwie godziny spóźniony z towarem - mówił kierowca ciężarówki, Łukasz Jaskólski. Jednak remont stwarza problemy nie tylko kierowcom. Także właściciele wielu zakładów odnotowują odpływ klientów. - Dziennie mechanik naprawiał osiem aut. Teraz, kiedy są cztery, to jest dobry dzień. Firmy straciły niemal połowę klientów przez korki i utrudniony dojazd - mówił właściciel posesji Aleksander Jaszyński. To nie jedyny taki przypadek. Znajdująca się w pobliżu firma z częściami zamiennymi również odczuwa boleśnie skutki remontu. - Niekiedy trzeba wyjechać na miasto kilkukrotnie, by rozwieźć towar do klientów. Obecnie taka wyprawa zajmuje kilka godzin. Szef zaczyna zastanawiać się nad zakupem skutera, by pracownicy mogli szybciej przedostać się przez niemal nieprzejezdne ulice - opowiada pracownik, Michał Kosobudzki. Utrudnienia nie ominęły także pasażerów komunikacji miejskiej. - Czekam na autobus od ponad pół godziny i nadal nic. Normalnie trasę kilku przystanków pokonuję w dziesięć minut. W środę zajęło mi to prawie 25 minut. Jechałem tędy o piątej rano i, to niewiarygodne, że już wówczas tworzyły się korki - opowiadał zniecierpliwiony Damian Kaczor. Dodaje, że dawne trasy były korzystniejsze. Przypominamy, że w związku z remontem część autobusów została skierowana na trasy objazdowe przez ulicę Zielony Most. Jednak przejazd przez nią nie został umożliwiony mieszkańcom pobliskich ulic, m.in. Katowickiej czy osiedla Pod Strzechą, co spowodowało, że muszą oni jeździć przez rondo, tracąc niekiedy kilka godzin. Na razie Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu zmian nie przewiduje. WARS Umożliwić przejazd mieszkańcom W związku z wprowadzonymi 16 czerwca zmianami w organizacji ruchu Dzielnica VI - Bronowice zwróciła się do ZIKiT z żądaniem wyremontowania nawierzchni i poboczy na ul. Tetmajera, Żeleńskiego i Łupaszki oraz wybudowania chodnika na ul. Tetmajera - od ronda do ul. Pasternik. - Ulice te przejęły bardzo duży ruch samochodowy i powstało zagrożenie dla pieszych, którzy docierają tamtędy do szkoły, ośrodka zdrowia czy przystanków komunikacji miejskiej - podaje Bogdan Smok, przewodniczący Dzielnicy VI. Zaapelowano też o udostępnienie przejazdu przez ul. Zielony Most (w kierunku od ul. Balickiej do Katowickiej) mieszkańcom ul. Tetmajera, Żeleńskiego, Palmowej, Groszkowej, Narcyzowej, Katowickiej i Pod Strzechą, gdyż zostali odcięci od świata. - Mieszkańcy czują się potraktowani przedmiotowo; nikt z nimi, ani nawet z RD, nie konsultował zmian - dodaje przedstawiciel RD. Rada domaga się ponadto deklaracji, że ulice - Zielony Most i Katowicka, na których został dopuszczony ruch autobusów, zostaną kompleksowo wyremontowane. J.ŚW Czytaj więcej w "Dzienniku Polskim": Naukowo o historii i mieszkańcach Osuwisk mało, ale są groźne Nie wszędzie walczą z komarami A ty gdzie stoisz w korku? Podyskutuj o tym na forum