- Chcemy przypomnieć o pięknych tradycjach świątecznych, obrzędach i zwyczajach, które towarzyszą Bożemu Narodzeniu w Polsce i z których jesteśmy dumni, zwłaszcza w czasach, gdy dla wielu osób święta ograniczają się do zakupów i prezentów - powiedział inicjator przedsięwzięcia, poseł do PE Bogusław Sonik. Jak podkreślił, szopki krakowskie są piękne, atrakcyjne i to tradycja nieporównywalna z innymi. - Kraków w szopkach prezentuje swoją architekturę w sposób pobudzający wyobraźnię i zachęcający do zobaczenia prawdziwych budowli - dodał europoseł. W budynku PE będzie można zobaczyć 12 szopek krakowskich ze zbiorów Muzeum Historycznego Miasta Krakowa oraz polską choinkę udekorowaną ozdobami z opłatków, papieru i słomy. Drzewko - jodłę wyciętą u stóp góry Lubomir w Nadleśnictwie Myślenice - przekazała Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krakowie. We wtorek uczestnicy pokazu polskich tradycji bożonarodzeniowych będą mogli spróbować świątecznych ciast i słodyczy. Będzie to także okazja do kolędowania w towarzystwie chóru Polonii belgijskiej. Pojedyncze krakowskie szopki były już prezentowane w Parlamencie Europejskim w 2004 r. w Strasburgu, a potem w 2006 i 2009 r. w Brukseli. Jak powiedział dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Krakowa Michał Niezabitowski, pokazy w Brukseli spotykają się później z dużym odzewem. Obecnie z około 300 szopek, które ma w swoich zbiorach krakowska placówka, 230 pojechało na wystawy m.in. w Austrii, Francji, Niemczech, Szwajcarii i Włoszech. - Boże Narodzenie to jest prawda ukryta w Ewangelii, ale także pewien magiczny świat naszych wyobrażeń i wspomnień z dzieciństwa. Szopka krakowska, która składa się z zakamarków, drugich i trzecich planów, miejsc i postaci, które trzeba dostrzec, jest taką opowieścią o magii, a ludzie kochają opowieści o magii - mówił Niezabitowski. Podkreślił, że szopki robione przez amatorów z nieprawdopodobną skrupulatnością, dużym nakładem czasu i pracy są "skrótem do świata naszych wspomnień i marzeń" i być może dlatego tak bardzo się podobają. Szopki krakowskie są specyficzne. To kolorowe budowle nawiązujące do architektury Krakowa, zaludnione przez postacie z Biblii, legend i historii. Wykonane są z tradycyjnych materiałów: kolorowej folii aluminiowej, bibułki, staniolu, kartonu i papieru. Sceny przy żłóbku często mają krakowskie akcenty - obok Świętej Rodziny tradycyjnymi bohaterami szopek są laleczki w regionalnych strojach, Lajkonik, Smok Wawelski, hejnalista, czasem pojawia się Pan Twardowski. W Brukseli szopki i choinkę będzie można oglądać tylko do 9 grudnia. Pokaz polskich tradycji bożonarodzeniowych w Brukseli odbywa się pod patronatem polskiej prezydencji. Jest organizowany wspólnie z prezydentem Krakowa Jackiem Majchrowskim, marszałkiem województwa małopolskiego Markiem Sową i przy współpracy z Klubem Polskim EPL w Parlamencie Europejskim i Polską Organizacją Turystyczną.