Przegłosowali ją w lipcu radni PO. Wczoraj na sesji Rady Miasta Krakowa tłumaczyli się z tego posunięcia. - Urzędnicy przedstawili nam dane, z których wynikało, że nikt na tym nie ucierpi, a niektórzy rodzice nawet zyskają, na przykład ci, którzy w przedszkolu zostawiają dziecko na 6-7 godzin - mówił radny Grzegorz Stawowy, szef klubu PO. Najbardziej antyrodzinna uchwała Skutek okazał się taki, że Kraków ma najdroższe przedszkola spośród dużych miast w Polsce. - W lipcu bezrefleksyjnie przyjęliście najbardziej antyrodzinną uchwałę - mówił wczoraj radny Andrzej Duda, przewodniczący klubu PiS w Radzie Miasta. Mirosław Gilarski z PiS przypominał, że już wtedy proponował stawkę 2,5 zł. - Uznaliście ją jednak za oszołomską, pisowską i dlatego została odrzucona - mówił Gilarski do radnych PO. Wczoraj radni uchwalili nowe stawki. Opłata za godzinę będzie wynosiła 2,5 zł, w przypadku dwójki rodzeństwa 2 zł, jeśli w przedszkolu jest troje rodzeństwa lub dziecko niepełnosprawne - 1,5 zł. Dzięki obniżce rodzice dziecka, które przebywa w przedszkolu 8 godzin zapłacą o ok. 60 zł mniej, a w przypadku 10 godzin obniżka będzie wynosić 110 zł. Nowe stawki bardziej korzystne dla rodziców Według urzędników, nowa stawka spowoduje mniejsze o ok. 10 mln zł wpływy do budżetu, zachęci także rodziców do przedłużania pobytu dziecka w przedszkolu. - Przedszkole ma pomagać rodzicom w wychowaniu, ale nie wyręczać. Dlatego nie jest dobrze, jak wprowadzamy stawki, które mają zachęcać rodziców do zostawiania dziecka na dłużej - mówiła Anna Korfel-Jasińska, dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miasta. Nie zgadzają się z tym radni PO. Ich zdaniem po obniżce wpływy do budżetu wzrosną. - Miasto traci teraz, kiedy czesne jest większe. Rodzice wcześniej odbierają dzieci z przedszkola. W ten sposób wpływy do budżetu maleją - mówił radny Dominik Jaśkowiec. Według danych, jakie zdobył z jednego z przedszkoli, wynika, że od kiedy obowiązują nowe stawki wpływy z tej placówki zmniejszyły się o ponad 4 tys. zł w ciągu miesiąca. Przedszkola powinny być bezpłatne? Na wczorajszej sesji głosowana były także stawka 2 zł godzinę zgłoszona przez Mirosława Gilarskiego. Radni PO ją odrzucili. - To za niska opłata, gdybyśmy ją przyjęli, czesne byłoby mniejsze niż w poprzednim roku - mówi radny Jaśkowiec. Część radnych uważa, że w przyszłości przedszkola powinny być bezpłatne. - Tak jest w krajach zachodnich - mówił radny Gilarski. - Nawet najbardziej liberalni ekonomiści potwierdzają, że to najlepsza inwestycja w społeczeństwo - dodaje. Jego zdaniem, Kraków wprowadził jedne z najwyższych stawek w Polsce, bo w przedszkolach nie została przeprowadzona restrukturyzacja. Nowe zasady dotyczące abonamentów Anna Korfel-Jasińska tłumaczyła, że przy ustalaniu stawek policzone były tylko koszty wynagrodzenia osób bezpośrednio zajmujących się dziećmi, nie wliczały się do tego opłaty za media czy pensja dozorcy budynku. Na wczorajszej sesji Rady Miasta radni wprowadzili także nowe zasady dotyczące abonamentów w strefie płatnego parkowania oraz pakiet uchwał realizujących tzw. ustawę żłobkową. Agnieszka Maj agnieszka.maj@dziennik.krakow.pl Czytaj więcej: Trudne sąsiedztwo Więźniowe oczyszczą zamek Autobusy po nowemu