Za przyjęciem projektu zagłosowało 16 radnych, przeciw było 24. Nikt się nie wstrzymał od głosu. Medal "Cracoviae Merenti" jest przyznawany za szczególne zasługi dla Krakowa. W kapitule Medalu zasiadają prezydent miasta, rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego i metropolita krakowski. "Znany z pogardy do osób o innym światopoglądzie" Dominik Jaśkowiec chciał, by zamiast metropolity w kapitule zasiadł powoływany przez Radę Miasta przedstawiciel środowisk kultury i sztuki. Jaśkowiec argumentował podczas środowej sesji rady miasta, że jego propozycja jest konsekwencją złożonych wcześniej przez niego deklaracji oraz licznych interwencji mieszkańców miasta. "Abp Marek Jędraszewski jest znany ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi i działań, które dzielą mieszkańców naszego miasta, nienawiści i pogardy do osób o innym światopoglądzie" - zaznaczył. Według niego takie działania i postawy nie mogą być akceptowane w Krakowie, który szczyci się mianem miasta otwartego, europejskiej stolicy kultury. "Odrzucenie tego projektu uchwały będzie wyrażeniem akceptacji dla postaw niegodnych w naszym mieście" - oświadczył Jaśkowiec. PiS: Kolejne polityczne działanie Jaśkowca Przewodniczący klubu PiS Michał Drewnicki poinformował, że cały jego klub jest przeciwko projektowi uchwały. "Przewodniczący Jaśkowiec pięknie mówi o poszanowaniu poglądów, różnych opinii, a ta uchwała chce rugować osoby o poglądach odmiennych, niż ma przewodniczący Jaśkowiec" - zaznaczył. Według Drewnickiego jest to kolejne polityczne działanie Jaśkowca, któremu wcześniej nie podobały się poglądy ojca Agnieszki Radwańskiej, przez co nie otrzymała ona honorowego obywatelstwa miasta. "To kolejny taki przypadek, że jeżeli jest osoba z którą nie zgadza się pan przewodniczący, będzie ona rugowana. Dlatego my, jako klub PiS nie zgadzamy się z tym stanowiskiem - każdy ma prawo do swoich poglądów" - mówił Drewnicki. Jak dodał "tym projektem funkcja przewodniczącego została upokorzona". Majchrowski broni Jędraszewskiego Negatywną opinię wobec projektu Jaśkowca wyraził też prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. "Uważam, że jest to działanie polityczne. Ja rozumiem, że się można nie zgadzać z niektórymi wypowiedziami księdza arcybiskupa, ale nie jest to powód, żeby go usuwać z kapituły najwyższego odznaczenia krakowskiego" - powiedział prezydent w Radiu Kraków. Majchrowski zauważył, że jest to kwestia stanowiska, a nie konkretnej osoby i przypomniał, iż w skład kapituły pod przewodnictwem prezydenta miasta wchodzi także metropolita krakowski i rektor UJ. "Tak działało to od zawsze. Byłem w kapitule z kardynałem Macharskim, kardynałem Dziwiszem, teraz jestem z arcybiskupem Jędraszewskim. Może za jakiś czas przyjdzie kolejny metropolita. Jak do Krakowa wróci ksiądz Ryś, którego wszyscy uwielbiają, to znowu zmienimy uchwałę? Najgorszą rzeczą jest dostosowanie prawa do bieżącej sytuacji politycznej" - podkreślił Majchrowski.