- W Bazylice Bożego Miłosierdzia ma powstać około pięćdziesięciogłosowy instrument w stylu francuskiego romantyzmu, trzy-manuałowy, z klawiaturą pedałową. Takie organy dają największe możliwości wykonawcze - powiedział organista Bazyliki Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach Krzysztof Michałek. Na budowę organów potrzeba ok. 4 mln zł, choć w zależności od tego, jak zamontowany zostanie instrument, koszty mogą być wyższe. Ofiary na ten cel będą zbierane podczas koncertów, organizowanych cyklicznie w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Najbliższy z nich odbędzie się w niedzielę o godz. 16.15. Do konkursu na budowę instrumentu stanęło kilkadziesiąt firm z całego świata. Spośród nich wyłoniono siedem: cztery niemieckie i po jednej z Austrii, Francji i Szwajcarii. Wyboru zwycięzcy ma dokonać do końca maja komisja, której przewodniczy ks. dr Robert Tyrała - przewodniczący Komisji Muzyki Kościelnej w Archidiecezji Krakowskiej. W komisji zasiadają także profesorowie Józef Serafin i Jacek Kulig. Jeśli uda się do końca czerwca zebrać 20 proc. potrzebnej kwoty i podpisać umowę z wykonawcą, budowa organów ruszy, a instrument będzie gotowy w 2012 r.