Antonio M. podejrzany jest o nakłanianie przedsiębiorców do wręczania łapówek urzędnikom miejskim. Według informacji, do których dotarł reporter RMF, Antonio M. twierdził, że jeżeli łapówka zostanie wręczona kilku urzędnikom, to przetarg będzie wygrany. Zatrzymany dzisiaj Włoch wiedział, że jeżeli IACO wygra przetarg, to jego firma budowlana będzie remontować kamienice. Biznesmenowi grozi teraz do 8 lat więzienia. Wiadomo, że Antonio M. miał szerokie kontakty z krakowskimi politykami, m.in. pochodzącymi z rządzącej wtedy w Krakowie Unii Wolności. Powiązania te będzie badać katowicka prokuratura. W lipcu 1995 roku w czasie przetargu na sprzedaż kamienicy w centrum miasta kilku biznesmenów, przedstawicieli włoskiej spółki, obiecało łapówki za informacje o innych oferentach startujących w przetargu. Włosi wygrali płacąc za okazały budynek niecały milion zł. Zdaniem prokuratury w całą sprawę zamieszany jest też były wiceprezydent Krakowa Stanisław Ż., który pomógł w wykwaterowaniu mieszkających tam 11 rodzin.