Zielona plamka otoczona kolorem żółtym, pomarańczowym i czerwonym - tak w niedzielny wieczór prezentowała się mapa jakości powietrza w Małopolsce. O ile powietrze w samym Krakowie miało niskie stężenie smogu, to już w pozostałej części województwa nagromadzenie nieczystości było znaczące. Czy to efekt obowiązywania uchwały antysmogowej przewidująca całkowity zakaz palenia węglem i drewnem na terenie Krakowa? Przypomnijmy, że od 1 września 2019 roku na terenie stolicy Małopolski całkowity zakaz palenia węglem i drewnem. Zakaz dotyczy nie tylko pieców i palenisk węglowych, ale także kominków i ciężkich, stacjonarnych grillów. Uchwałę zakazującą używania paliw stałych do ogrzewania w Krakowie przyjął sejmik województwa małopolskiego w połowie stycznia 2016 roku. Natomiast w całej Małopolsce od 1 lipca 2017 roku obowiązuje uchwała antysmogowa, zgodnie z którą można do ogrzewania domów używać paliw stałych, w tym węgla, ale zabronione jest wykorzystywanie mułów i flotów węglowych oraz drewna o wilgotności powyżej 20 proc. Według przedstawionych danych od 1995 roku w Krakowie zlikwidowano ponad 45 tys. palenisk węglowych, z czego w latach 2012-2019 - 25 tysięcy. Po 1 września pozostało w mieście ok. 4 tys. pieców.